Poszukiwania
Szanowni Państwo
W dziale "Poszukiwania" zamieszczamy ogłoszenia
nadsyłane przez czytelników serwisu "Sybiracy". Dotyczą one
poszukiwanych osób (rodziny, przyjaciół, znajomych), których losy związane
są z Syberią. Jeśli ktoś z Państwa może pomóc w opisywanych poniżej
sprawach prosimy o kontakt bezpośrednio z autorami ogłoszeń.
str. 1, str.
2
Szanowni Państwo,
Nazywam się Halina Szyćko-Dławichowska. Jestem prawnuczką Mikołaja
Szyćko z Wołkowyska. Szukam kontaktu ze wszystkimi osobami o nazwisku
SZYCKO i SZYĆKO mieszkającymi na Białorusi: (Czarna, Duniłowicze, Głębokie,
Wołkowysk, Baranowicze).
Ktokolwiek spotkał osoby o tym nazwisku proszę o kontakt na adres
e-mail: dlawich@wp.pl lub telefonicznie
- tel: (94) 341 41 08
Nasza rodzina po zsyłce rozjechała się po świecie.
Pomóżcie nam się odnaleść!
http://www.szycko.desk.pl/
Szanowni Państwo,
Otrzymałem do przygotowania do druku zapisane na taśmie
magnetofonowej wspomnienia Siostry Karmelitanki Bosej, która jako 12
letnie dziecko wraz z rodzicami i siostrą została wywieziona z Kowla w
czerwcu (w Święto Piotra i Pawła) 1940 roku. Pochodzi z Tarnowskich Gór
a przed wojną mieszkała w Sięmianowicach Śl. Siostra Krystyna od Krzyża
- takie jest Jej zakonne imię, (imię Krystyna otrzymała na Chrzcie św.)
opowiada o miejscowościach TAJGA i KURLEJKA, opowiada o "podróży"
statkiem rzeką OB, o obozach, o starym Rosjaninie zesłanym po rewolucji,
który pracował w pałacu cara i nie wolno mu było wracać do
europejskiej części. On Ją nauczył języka rosyjskiego. Opowiada o pożarze
tajgi, opowiada o Isfahanie i Teheranie o pobycie w szpitalu wojskowym
(...) Z Iranu statkiem (angielski) po Zatoce Perskiej i dalej z
transportem 500 polskich dzieci znalazła się w Południowej Afryce. Tam
zdała maturę a w wieku 23 lat wstąpiła do Karmelu. Jej mama zmarła
jeszcze w Azji. Ojciec przeżył i powrócił do Polski. Z rodzicami
rozstały się obie siostry gdzieś nad morzem Kaspijskim. Sądzę, że te
wyrywkowe informacje wystarczą i być może żyje ktoś ze współtowarzyszy
niedoli - wówczas kilkunastoletniej Krysi a obecnie Siostry Krystyny od
Krzyża - i zechce dać również swoje świadectwo o tych dramatycznych
przeżyciach i pamięta Krysię. Może podsadzał Ją do maleńkiego
okienka w bydlęcym zapaskudzonym wagonie wiozącym z Kowla Polaków na
zesłanie.
Ojciec Siostry Krystyny był kierownikiem szkoły w Sięmianowicach Śl.
- (polskiej szkoły). Jak mówi Siostra - w obawie przed represjami ze
strony faszystów niemieckich postanowił z rodziną nie wracać do domu.
Jadąc z Piwnicznej mieli zwyczaj odwiedzać po drodze krewnych w Stróżach
w Tarnowie, w Krakowie. Do Tarnowa przyjechali wg mnie 28 sięrpnia nocą
albo 29 rano, było to już po wybuchu bomby podłożonej w przechowalni
bagażu. Bomba wybuchła 28.08.39r o godz. 23.17 (dokładnie nie pamiętam).
Siostra Krystyna opowiada, że pociąg nie wjechał na stację bo był
zamach bombowy. Dokładne dane co do zamachu w Tarnowie można znaleźć
na stronie http://www.tarnow.pl/.
Rodzina zatrzymała się u krewnych i po wybuchu wojny 1 września
uciekali na wschód. W Kowlu mieszkali kątem u pewnej rodziny. Sowieci ogłosili,
wg opowiadania Siostry, że kto chce wracać na zachód - na tereny Polski
zajęte przez Niemców - to powinien się zgłosić. Rodzice Siostry tak
zrobili. Był to podstęp, który dostarczył okupantom radzieckim dokładne
dane i adresy Polaków. Wiedzieli dokładnie gdzie i po kogo nocą pójść.
Może są jeszcze ludzie którzy pamiętają wywózkę z Kowla.
Ja mam 53 lata. Matka mojej żony lata wojny też spędziła w
Kazachstanie. Mieszkali tam w miejscowości USPIENKA. Może też ktoś
pamięta. Siostra Krystyna wróciła do Ojczyzny w 2000 roku. Modli się
za zesłańców i pomordowanych na wschodzie w klasztorze.
Uprzejmie proszę kontakt wszystkich, którzy mogliby coś dodać, którzy
płynęli statkiem z Iranu do Południowej Afryki, którzy spotkali wówczas
Krysię a obecnie siostrę Krystynę. Nie zostałem upoważniony do
podawania nazwiska Siostry Krystyny ale mogę to uczynić podczas bezpośredniego
kontaktu ze mną.
Kontakt:
Ryszard Walkowski
e-mail: ikswoklaw@o2.pl
tel.: (089) 5129268.
telefonować proszę po godz. 20:00, w soboty i niedziele cały dzień
Szanowni Państwo,
Poszukuję informacji o przodkach z obydwu stron. Ze strony ojca -
Nowacka, ze strony matki Czerwińska. Moja babcia nazywała się Władysława
Czerwińska z domu Gralak, a dziadek Franciszek Czerwiński. Poszukuję
wszelkich informacji o wyżej wymienionych nazwiskach z całego świata. Z
góry dziękuje.
Kontakt:
Ewa Nowacka
e-mail: ewka-00@o2.pl
Szanowni Państwo,
Proszę o wszelkie informacje o Franciszku Saweli oraz o jego żonie
rosjance i córce Natalii. Urodził się w 1850r. prawdopodobnie w obecnym
Bielsku-Białej lub Białej Podlaskiej, mieszkał w Chęcinach
(kieleckie). Wyrokiem z 1907r. został skazany na 8 lat katorgi
(prawdopodobnie w Tobolsku, Aleksandrowsku i Krasnodarsku), gdzie pracował
fizycznie, a następnie po odbyciu kary, został zesłany do Irkucka. W
Polsce był wieziony w Cytadeli Warszawskiej i warszawskim Arsenale - skąd
został wywieziony na Sybir. Wszystko to za rewolucje w 1905r. w Chęcinach.
Był członkiem PPS. W Irkucku się ożenił z Rosjanka i miał z nią córkę:
Natalie; pierwsza żona zmarła w Chęcinach, była Polką. Na Syberii
uczył dzieci rosyjskiego, pisał listy do córki w Chęcinach. Żona z córka
go zostawiły, gdyż został sparaliżowany, więc wrócił do Chęcin po
20 latach Syberii w 1927r. W 1927r. został członkiem Stowarzyszenia Byłych
Więźniów Politycznych w Kielcach. Dostawał zasiłek emerytalny od
Ministerstwa Skarbu dekretem z 1929r. Odznaczony Krzyżem Niepodległości.
Pochowany w Chęcinach.
Kontakt:
R. Wilczyński
email: z3082@op.pl
Szanowni Państwo,
Poszukuję wiadomości dotyczących obozu jenieckiego (łagier) Nr 216
NKWD/MWD w miejscowości Wysznij Wołoczok obwód Twer (d. Kalinin)
1944-1945. Wyżej wymieniony obóz (łagier) posiadał oddziały 3,4,5,
jeden z oddziałów był nazywany "Wodochraniliszcze". Jeńcy żołnierze:
Niemcy, Francuzi, Belgowie. "Deportowani - cywile"; mieszkańcy
z północno-wschodnich kresów II Rz-plitej, Litwini, Łotysze, Rumuni
oraz byli więźniowie obozów niemieckich - kopali kanał (zbiornik) łączący
dwie rzeki Mstę z Twercą. Wszyscy (kilka tysięcy) mieszkali w
ziemiankach, "depotrowani -cywile" (200) mieszkali w osobnej
ziemiance. W 1945 r., część "cywili" przeprowadzono do oddziału
Nr 5 "Kołchoz" i wykonywali prace polowe. Na przełomie września/października
1945 r., z "Kołchozu" NKWD przetransportowało około 100
cywili do obozu UB/KBW po Poznań. Z obozu UB/KBW w nie długim czasie,
pod czas transportu na przesłuchanie, memu ojcu - Władysławowi Węgierskiemu
i dwóm innym udało się zbiec. Poszukuję świadków, wyżej
wymienionych miejsc i wydarzeń. Szczególnie poszukuję byłych więźniów
niemieckiego obozu pracy (niem. Arbeitslager im Landkreis Heydekrug 1941 -
1944) obecnie Silute - Litwa. Za wszelkie informacje, serdecznie dziękuję.
Kontakt:
Piotr Węgierski
e-mail: halina.wegierska@neostrada.pl
tel.: +48 22 877 36 33
Szanowni Państwo,
Poszukuje osób, które mogłyby udzielić mi informacji o ojcu. Pawle
Dąbrowskim ur.13-II.1913r w Strzyżewie koło Zbąszynia. Poszedł z Armią
Poznań bronić Lwów. Trafił na zesłanie na Sybir skąd dostał sie do
Armii Andersa. Proszę o pomoc w ustaleniu, w którym z obozów
przebywał mój ojciec do czasu dostania sie do Armii Andersa. Poszukuje również
mężczyzny z Białegostoku, któremu Paweł Dąbrowski uratował życie
lub osób które cokolwiek wiedzą na ten temat. Paweł Dąbrowski wrócił
z Anglii do ojczyzny 27-IV.1947r.
Z poważaniem Adam Dąbrowski [syn]
Kontakt:
Adam Dąbrowski
ul.Bydgoska 21
66-210 Zbąszynek
e-mail: biedronka60@autograf.pl
tel.: [068]3849731
Szanowni Państwo,
W imieniu mojego Ojca, Jerzego Wałeckiego bardzo proszę o pomoc.
Poszukuję osób wywiezionych 13.04.1940 roku do Kazachstanu, które
przebywały w Pawłodarskiej Obł. Lebiażeńskiego Rejonu Bieskaragajskim
owczym plemchozie do maja 1946 roku lub jakichkolwiek informacji o nich. W
szczególności zależy mi na informacjach o osobach wymienionych niżej:
1. Halina Tajgreberówna
2. Onutrejczuk J.
3. Banaś K.
4. Sawicki J.
5. Chuchra B.
6. Banaś S.
7. Przybylski E.
8. Skalski O.
9. Michalska J.
10. Marienstein Andrzej (Adzik)
11. Pierzak L.
12. Miga Jerzy
|
13. Miga K.
14. Kołowczun H.
15. Chołowczun ?
16. Razik S.
17. Hołowczun Z.
18. Luntowska J.
19. Puzyrewicz Jerzy
20. Lubański R.
21. Dynus B.
22. Mielnik H.
23. Mielnikówna I.
24. Skorupska S.
25. Sieńkiewicz Jerzy
|
Informuję również, że w Poznaniu przy Związku Sybiraków powstało
Koło Pawłodarczyków. Wszystkich posiadających informacje na temat w/w
osób lub zainteresowanych działalnością Koła proszę o kontakt.
Kontakt:
Magdalena Kielban
email: mwkielban@icpnet.pl
Szanowni Państwo,
Studiuję historię. Piszę pracę magisterską na temat obozu pracy w Stalinogorsku. Poszukuję wszelkich informacji, wspomnień, kontaktów z ludźmi przebywającymi w tym obozie. Z góry serdecznie dziękuję za okazaną pomoc.
Kontakt:
Artur Leks
97-310 Moszczenica
Ul. Dworcowa 20a/5
Województwo Łódzkie
tel. (0#44) 6169365
tel. kom. 600-299-915
e-mail: arturleks@o2.pl
Szanowni Państwo,
Poszukuję rodziny w następującym składzie:
Szumczyk Aleksander ur. 1916 r. na Białorusi, represjonowany i skazany na obóz pracy w Workucie w latach 1939-1941.
Franciszek Szumczyk zam. prawdopodobnie w Buffalo w Kanadzie.
Ojciec mój Józef Szumczyk ur. 1912 r. na Białorusi w Podkosowie, przebywał wraz z rodziną - żoną Marią oraz dziećmi: Józef, Michał, Anna, Leokadia, Katarzyna i Alfreda do roku 1958 w miejscowości Bykow (woj. Jużno-Sachalinsk) na wyspie Sachalin.
Będziemy wdzięczni za wszelkie informacje dotyczące obecnego pobytu naszej rodziny.
Z góry dziękuję.
Kontakt:
Katarzyna Szumczyk-Brudka
75-449 Koszalin
ul.Staszica 17 "B" m.9
Polska
e-mail: jacek.tommi@op.pl
Szanowni Państwo,
Zwracam się z prośbą o pomoc w ustaleniu losu Karoliny Krupczak
(z domu Chmielowska) urodzona 18IV1893 r. w Rawie Ruskiej (woj. lwowskie).
Jej rodzicami byli Jakub i Anastazja (Schmid).
Karolina zamieszkiwała w swoim domu w Żydaczowie, do chwili wywózki.
Mam tylko wiadomość ,że została wywieziona przez Rosjan w zimie gdzieś
na przełomie 1940/41. Bodajże raz się odezwała z jakiegoś stepu i
pisała do rodziny męża, że mieszka w ziemiance z krową i jest jej ciepło i
dobrze. Czy jest jeszcze możliwość w ustaleniu jej losów, za co
została wywieziona, (a wcześniej wielokrotnie aresztowana), gdzie przebywała i
gdzie jest pochowana. Za każdy ślad i informacje będę bardzo
wdzięczny.
Kontakt:
Krzysztof Chmielowski
email: krist7@tlen.pl
Szanowni Państwo,
Poszukuję informacji na temat okoliczności zgonu w sowieckim łagrze oraz miejscu pochowania
mojego Ojca, Ryszarda Laskowskiego, syna Hieronima, urodzonego w 1891 r. w Dynowie, aresztowanego przez NKWD jesienią 1939 r. w Komarnie (województwo lwowskie), wyrokiem z 17 kwietnia 1940 r. skazanego przez okręgowy sąd w Drohobyczu na karę śmierci na podstawie art. 54-2 i 54-11 kodeksu karnego, który to wyrok został następnie zamieniony na dziesięć lat więzienia. Według informacji uzyskanych z KGB Ukrainy (pismo z 7 sierpnia 1990 r.), Ojciec zmarł 25 września 1941 r. Podobno gdzieś na obszarach Workuty. Na podstawie dekretu Prezydenta ZSRR z 13 sierpnia 1990 r. Ojciec został
zrehabilitowany.
Kontakt:
Dr Stanisław Laskowski
Honorowy Konsul Generalny Islandii
81-872 Sopot
ul. Słowackiego 30 m. 17
tel/faks: (+48-58) 551-5840
email: slaskowski@neostrada.pl
Szanowni Państwo,
Poszukuję rodziny. Mój ojciec Karol Bryk powrócił z SYBERII po wojnie. Wychował się w domu dziecka w Rosji.
Cała rodzina została wywieziona z terenu Białorusi w okresie zimowym (prawdopodobnie w pierwszym
- lutowym - okresie deportacji 40 roku). Ojciec mój urodził się w BARANOWICZACH (woj. Nowogrodzkie) 18 stycznia 1936r. z ojca Bazylego oraz matki Anny (z domu Wiśniewskiej). Podane przeze mnie dane nie do końca są pewne gdyż ojciec mój był małym dzieckiem a część rodziny zmarła w trakcie drogi na SYBIR, bądź na miejscu, pozostali ulegli rozproszeniu.
Prawdopodobne miejsce wywózki transportem towarowym z Baranowicz to miejscowość ,,Panażyrjowa''.
Proszę o kontakt wszystkich którzy posiadają jakieś informacje. Dziękuję.
Kontakt:
Piotr Bryk
email:
pbryk@wp.pl
ul.Chałubińskiego 8/4
58-302 Wałbrzych
Szanowni Państwo,
Poszukuję wszelkich informacji na temat mojej rodziny, ponieważ próbuje
odtworzyć swoje drzewo genealogiczne. Niestety informacje, które posiadam są
bardzo skąpe. Oto one:
Józef ? (Jakub? Jan?) Żuliński (Żyliński?) został zesłany wraz z żoną na Sybir w 1863r. Już tu mogła nastąpić zmiana nazwiska na Taskin (lub Taszkin). Tam rodzą się im dzieci: Tomasz, Aleksander, Katarzyna i najstarszy(?) Michał. Michał Taskin żeni się z Marią z Wróblewskich (Woroblow). Mają dwóch synów: Grzegorza (ur. 1912r) i Szymona (ur. 1919r). Michał umiera 1920r.
Z opowiadań Grzegorza wiemy, że jego dziadek - zesłaniec J. Żyliński (Żuliński) - później chyba Taskin, pracował jako tragarz przy dostarczaniu żywności poszczególnym grupom obozowym. Stąd wiedział, gdzie jest jego żona. Później - przykuwany do taczek - pracował w kopalni złota przez trzy lata. Zwolniony - odszukał żonę i zajmował się uprawą roli we wsi Usting (Uscing?) k/ Krasnojarska. Tam mieli pięcioro w/w dzieci, z których Michał był moim pradziadkiem. Tak jak wcześniej napisałam, Michał zmarł 1920r, a jego żona ponownie
wyszła za mąż za Franciszka Rymarz - zamieszkała, wraz z mężem, w
Chyrowie. Maria zmarła w 1958 r. Będę wdzięczna za każde informacje. W szczególności zależy mi na tym, aby uściślić nazwiska i imiona, a także chciałabym się dowiedzieć skąd został zesłany mój prapradziadek.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc.
Kontakt:
Aleksandra Taskin
email:
taskin@o2.pl
Szanowni Państwo,
Od lat poszukuję jakiejkolwiek informacji, dokumentów potwierdzenia o zesłaniu moich dziadków i ojca na Kazachstan.
Wydaje mi się że poruszyłam już wszystko i nic może tutaj ktoś wskaże
jakiś ślad. Ojciec mój Stefan Czaplinński został wraz rodzicami zesłany.
Urodził się w transporcie odnotowany w Permie 15.05.1940r., syn Jana i Julii ,następnie przewiezieni do Taincze.
Jan Czapliński urodzony 15.09.1909.r w Szczuczynie syn Jana i Konstancji.
Julia Czaplińska z domu Poniatowska urodzona 01.04.1910r. w Szczuczynie, córka
Jana i Kamili
wywiezieni zostali w 1940r. Z zesłania powrócili w 1945r. do Brodów gdzie ojciec został ochrzczony.
Jak dotąd nie znaleźliśmy nic, żadnych źródeł informacji. Może ktoś
pamięta w szczególności rodzinę Poniatowskich, może cokolwiek. Niewielką wzmiankę mam z KARTY.
Kontakt:
Edyta Czaplińska
email:
edycza@wp.pl
GG: 1361947
Szanowni Państwo,
Poszukuje od lat Irenę Sawicz z domu Zabłocka.
Pochodzi z Warszawy. Urodzona 1924, miała brata w Warszawie. Irenkę wywieziono
z jej matką z Wileńszczyzny, gdzie były u babci.
Irenko poszukuję Cię od 1946 roku gdy powróciłam do Polski.
Ciebie podobno z Lalą z Barnau zabrała matka, która była lekarzem (o ile mnie
pamięć nie myli), do armii Andersa. Byłam z Tobą w Starodubie w wospitatielnej kolonii dla
niepełnoletnich. Jeśli żyjesz odezwij się. A może ktoś ją spotkał i
zna. Proszę o wiadomość.
Kontakt:
Maria Szychowska, obecnie Rutkowska
Oak Ridge
35 Overlook Dr
Nj 07438
USA
email: thrutkowski@optonline.net
Szanowni Państwo,
Jestem wnukiem sybiraczki Jadwigi Korneć-Wołodkiewicz, która w lutym 1940 roku została wywieziona do Rosji. Babcia mieszkała w Białymstoku i należała do jednego z kół sybirackich. Z tego co pamiętam było to koło mieszczące się na osiedlu "Piasta". Nie wiem jednak jaki był jego numer, ale wiem że właśnie tam chodziła opłacać składki i tam załatwiała wszystkie sprawy. Kilka tygodni temu dostałem w swoje ręce jeden z numerów czasopisma "Sybirak" i po wnikliwym jego obejrzeniu zastanawiam się do dzisiejszego dnia czy,
w którymś z dotychczas wydanych numerów była wzmianka o mojej babci. Bardzo interesują mnie wszelkie informacje na jej temat i ewentualnie jakieś ciekawe informacje na jej temat od osób trzecich. Zwracam się
więc z gorącą prośbą do wszystkich którzy mogli by mi coś na jej temat napisać i podzielić się swoją wiedzą. Do redakcji zwracam się natomiast z prośbą o pomoc w ustaleniu czy wyżej wymieniona sybiraczka i jej losy opisywane były w którymś z numerów.
Kontakt:
Andrzej Korneć
tel: 663923020
email: andrzejkornec@wp.pl
GG: 2123312
Szanowni Państwo,
Szukam wszystkich dla których Janina Borysiuk siostra lub Jadwiga Łukaszuk (matka ) są znajome.
Te kobiety poszukują swojego brata i syna który zaginął w czasie wojny i pochodził z Międzyrzec Podlaskiego.
Jeśli ktoś coś wie proszę o kontakt.
Kontakt:
Leszek Majczyna
tel: 503063643
email: Leszek.majczyna@orlen.pl
str. 1, str.
2 |